Od kilku lat moją tradycją było powitanie Nowego Roku na porannym plenerze fotograficznym. Rok 2021 rozpocząłem zupełnie inaczej, naginając nieco zwyczaj. Nie wziąłem udziału w spektaklu budzenia się pierwszego noworocznego dnia, natomiast udałem się na zachód słońca i nocny plener, zaś całość wyjazdu domknąłem wschodem słońca. Po zeszłorocznym Kijowie i nieustających problemach w podróżowaniu postanowiłem powrócić fotograficznie na południe Polski. Za cele obrałem Podhale oraz Pieniny. Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć, które wykonałem podczas wyjazdu. Zarówno koniec roku, jak i jego początek uważam za udany pod względem fotograficznym. Fotografie pochodzące z ostatnich plenerów wykonałem aparatem Nikon Z 7. Jest to jeden ze sprzętów producenta, które możecie zakupić podczas trwającej do 10 stycznia promocji Natychmiastowy Rabat.