
Kijów, stolica Ukrainy. Książęca metropolia piętrząca się na obu brzegach dumnego Dniepru. Miasto z niezwykłą i przebogatą historią, która ciągle żyje i prężnie się kształtuje.
Dla jednych jest to ciężki betonowy urbanozaur, mieniący się odcieniami szarości, zieleni i złota, dla innych fascynujący labirynt zabytków i wieżowców przesączony folklorem i kolorami od najwyższych czubków budynków po najgłębsze warstwy gleby.
Miasto założone w V wieku naszej ery, szczycące się historią i tradycjami, doświadczone upadkami i wzlotami. Baśniowy świat ze wspaniałym klimatem, którego powinien skosztować każdy.
Dlaczego Kijów stał się jednym z moich ulubionych miast? Co sprawiło, że mimo zafascynowania naturą ta betonowa dżungla przyciąga mnie jak magnes i nie pozwala o sobie zapomnieć? Jak dobrać się do złotego jabłka naszych wschodnich sąsiadów, aby zaczerpnąć jak najwięcej podczas kilkudniowej wizyty? Gdzie najlepiej zjeść i czy w jest tam drogo? Pokażę Wam co zobaczyć w stolicy wschodnich sąsiadów i jak ułożyć plan na citybreak w Kijowie.

Spis treści
- 1 Jak dostać się do Kijowa?
- 2 Jak poruszać się po Kijowie?
- 3 Co zobaczyć w ciągu kilku dni w Kijowie?
- 3.1 Złota Brama (Золоті ворота)
- 3.2 Plac Sofijski (Софійська площа)
- 3.3 Sobór Sofijski (Софійський Собор)
- 3.4 Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach
- 3.5 Zjazd Świętego Andrzeja
- 3.6 Dzielnica Padół
- 3.7 Majdan Niezależności
- 3.8 Ulica Chreszczatyk
- 3.9 Park Maryjski
- 3.10 Muzeum Wielkiego Głodu
- 3.11 Ławra Peczerska
- 3.12 Muzeum historii Ukrainy w II wojnie światowej
- 4 Podsumowanie
Jak dostać się do Kijowa?
Pomimo, iż geograficznie dzieli nas od Kijowa spora odległość, nie jest ona trudna do pokonania. Łatwo dojechać do Kijowa pociągiem i dolecieć samolotem. Oprócz tego, do stolicy Ukrainy można w komfortowy sposób dotrzeć samochodem. Przykładowo z przejścia granicznego w Korczowej (dokąd prowadzi autostrada A4 spod niemieckiej granicy) do Kijowa mamy 610 kilometrów, czyli około 7 godzin jazdy.
Najwygodniej jednak dostać się tam samolotem. Loty do Kijowa odbywają się z większości polskich lotnisk. Usługi te świadczy wiele linii lotniczych, także low-budgety, jak WizzAir czy Ryanair, a bilety nie należą do drogich.
Kijów posiada dwa lotniska – Żulany (Жуляни) znajdujący się w granicach miasta, obsługujący większość połączeń z Polski oraz Boryspol (Бориспіль) oddalony około 30 kilometrów na wschód od centrum miasta. Z Portu Lotniczego Żulany do centrum można dojechać trolejbusami (nr 9, 92N, cena 8 UAH, ok. 1.30 zł), taksówkami, marszrutkami, Uberem lub pieszo (do centrum to około 8 km) – po prostu wszystkim! W celu łatwiejszego obeznania się w połączeniach i rozkładach warto skorzystać z aplikacji na smartfony – 2GIS, która prężnie działa w miastach Europy wschodniej i Azji. Z lotniska Boryspol najłatwiej dojechać do miasta pociągiem na Dworzec Główny, przy którym znajduje się stacja metra Vokzalna.
Jak poruszać się po Kijowie?
Kijów oferuje kilka środków transportu. Do wspomnianych autobusów, trolejbusów i marszrutek dochodzą tramwaje i co najważniejsze – metro.
Kijowskie metro posiada 3 linie i jest bardzo solidnie rozbudowane. Długość sieci wynosi niemal 68 kilometrów z 52 stacjami i jest moim zdaniem najwygodniejszym (i najciekawszym!) sposobem na przemieszczanie się po mieście, oczywiście jeśli chodzi o transport „nienożny”. Cena za jednorazowy przejazd metrem wynosi 8 hrywien (ok. 1,30 PLN). Dla wygody i usprawnienia przejazdów, osoby nieposiadające kart miejskich mogą korzystać z płatności zbliżeniowych kartą lub telefonem przy samych bramkach – zasada „przykładam kartę/telefon i otwieram bramkę”.
Będąc w mieście zdecydowanie warto wejść w ten podziemny świat! Stacje kijowskiego metra są piękne i imponujące. To w Kijowie znajduje się najgłębiej położona stacja metra na świecie – Arsenalna, zbudowana 105 metrów pod powierzchnią ziemi, do której zjazd szybkimi schodami ruchomymi zajmuje aż 5 minut.
Czasem wejścia do metra mogą być dość ciężkie do znalezienia, kilka z nich znajduje się na przykład w kamienicach czy centrach handlowych.
Co zobaczyć w ciągu kilku dni w Kijowie?
Tym razem Kijów odwiedziłem w okresie noworoczno-świątecznym. Przez trzy dni rozkoszowałem się tym, co miasto ma najlepsze. Wypełnionym jarmarkami, świątecznymi dekoracjami i wspaniałą atmosferą centrum. Przysypane śniegiem, muśnięte mrozem i ogarnięte szybko zapadającym zmrokiem. Poprzednim razem eksplorowałem Kijów przez 8 dni i to także nie starczyło mi na zobaczenie wszystkiego, co sobie zaplanowałem.
Na czym w takim razie skupić się podczas krótkiego, 3-dniowego city break’a? Oto moje propozycje.
Złota Brama (Золоті ворота)

Złote Wrota zbudowano w 1017 roku. Od czasów średniowiecznych stanowiły bramę wjazdową do prastarego grodu. W nią, według podań, w 1018 roku podczas wyprawy kijowskiej, Bolesław Chrobry miał uderzyć mieczem, wyszczerbiając go. Przez kolejne wieki oręż ten stanowił miecz koronacyjny królów polskich. Szczerbiec, bo o nim mowa, można dziś obejrzeć w Skarbcu Koronnym na Zamku Wawelskim w Krakowie.
Obok znajduje się stacja metra i to na niej warto wysiąść rozpoczynając zwiedzanie miasta. Tym szczególniej, że wokół znajduje się przepiękna architektura warta podziwu.

Plac Sofijski (Софійська площа)

Plac Sofijski zaliczany jest do najstarszych części Kijowa. Znajdują się na nim także dwa ważne obiekty – Sobór Sofijski (Sobór Mądrości Bożej) oraz Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach. Oba kompleksy świątynne wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Sobór Sofijski (Софійський Собор)
Odwiedziny Soboru Sofjskiego to najlepszy sposób na przywitanie stolicy z góry. Wieża przy soborze to jeden z najlepszych punktów widokowych w Kijowie. Główną bramę stanowi bowiem dzwonnica, z której rozpościerają się niezwykłe panoramy na całe miasto. Koszt wejścia na nią to około 10 złotych. Nie polecam jednak odwiedzin osobom cierpiącym na lęk wysokości, gdyż wejście jest dość wąskie i zawieszone wysoko nad ziemią.


Sobór Mądrości Bożej (Sobór Sofijski) zbudowano w XI wieku. W X wieku mieściły się tutaj inne zabudowania sakralne. Przez kolejne stulecia była to najważniejsza świątynia miasta. Zniszczona przez najazdy Tatarów w XII wieku, a następnie odbudowana w XVII. W 1941 roku sobór miał zostać wysadzony przez wojska radzieckie, które jednak nie zdążyły zniszczyć kompleksu przed nadejściem wojsk niemieckich. Te zaś zgrabiły wnętrze i wywiozły na terytorium Rzeszy. W grudniu 2018 roku gościł tam sobór zjednoczeniowy, na którym powołano Ukraiński Kościół Prawosławny. Burzliwą przeszłość przetrwały na szczęście ruskie i bizantyjskie polichromie i mozaiki.

Na terenie kompleksu można zobaczyć także rezydencję metropolity kijowskiego, refektarz oraz bursę i zwiedzić znajdujące się w nich muzea. Cena biletu wstępu różni się w zależności od obiektów, które chce się zwiedzić. Cennik dostępny jest po kliknięciu tutaj. Wejście na teren soboru to koszt 8 hrywien (ok. 1,30 zł).
Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach
Po drugiej stronie placu w promieniach słońca błyszczy Monastyr św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach (Михайлівський золотоверхий монастир). Wysadzony w latach 30. XX wieku na rozkaz bolszewików, odbudowany w 1998 roku. Pierwotny kompleks wybudowano w XII wieku na miejscu pogańskiej świątyni i był pierwszą świątynią na terenie Rusi, której kopuły pokryto złotem. Podobnie jak większość innych miejskich obiektów został zniszczony przez Mongołów w 1240 roku, a następnie odbudowany. Wewnątrz znajduje się bryła, która reprezentuje pierwotną świątynię.


Podczas rewolucji na Majdanie (zima 2013-2014) w kościele tym zorganizowano szpital polowy dla rannych demonstrantów. Kiedy całe miasto zostało zablokowane przez służby miejskie, zamknięto metro, wyłączono ruch samochodowy i zatarasowano drogi dla karetek, mieszkańcy zabarykadowali swoimi samochodami drogi w celu stworzenia „korytarza życia”, a w kościele posługiwali lekarze, pielęgniarki oraz wolontariusze, którzy ratowali rannych. Mieszkańcy znosili do kościoła opatrunki i leki, bez których z pewnością nie udałoby się uratować wielu ludzkich istnień. To symboliczne miejsce odznaczono rolą głównej świątyni Kościoła Prawosławnego Ukrainy w grudniu 2018 roku.
Wstęp na teren świątynny jest darmowy.


Na placu przed Monastyrem św. Michała Archanioła wzniesiono pomnik księżnej Olgi – żyjącej w X wieku władczyni Rusi Kijowskiej. W 957 roku przyjęła chrzest w Konstantynopolu i zapoczątkowała chrystianizację Rusi. Obwołana świętą kościoła prawosławnego i katolickiego.

Miejsce to jest też idealnym punktem, z którego można wyruszyć w dwa kolejne ważne miejsca – jedną z najpiękniejszych i najstarszych uliczek Kijowa – Zjazd św. Andrzeja (Андріївський узвіз) i dalej do starej dzielnicy Padół (Поділ) oraz na Plac Niepodległości (Mайдан Незалежності).
Zjazd Świętego Andrzeja
Około 300 metrów od Monastyru św. Michała Archanioła trafiamy na Zjazd św. Andrzeja (Андріївський узвіз), który jest jednym z najbardziej uroczych miejsc w Kijowie. Piękne, stare kamienice zbudowane wzdłuż stromej ulicy obsianej kramami, nad którymi dominuje bajeczna bryła kościoła św. Andrzeja tworzą niezwykle bajkową atmosferę.

Zbudowana w XVIII wieku cerkiew powstała w szczególnym miejscu. Według miejskiej legendy to właśnie na tym wzgórzu w 40 roku naszej ery, podczas jednej z wypraw święty Andrzej Apostoł miał przystanąć, zachwycić się widokiem okolicy oraz potęgą Dniepru i wypowiedzieć słowa: „tutaj w przyszłości powstanie piękna świątynia i wspaniałe miasto” – jak widać nie mylił się!
Dzielnica Padół
Podążając w dół ulicą Zjazd św. Andrzeja w kierunku Padołu (Поділ) możemy zachwycać się klimatem okolicy i pięknymi zabudowaniami.

Po drodze można napotkać kilka interesujących miejsc, między innymi Muzeum Jednej Ulicy – jedyne na świecie muzeum prezentujące historię wyłącznie jednej ulicy – oczywiście Zjazdu św. Andrzeja, ale także Górę Zamkową. Na niej, od XIV do XVII wieku wznosił się średniowieczny zamek wojewodów i kasztelanów kijowskich. Dziś jest jednym z parków i idealnym punktem widokowym.

U wylotu ulicy trafiamy na Padół. Zabytkowa dzielnica położona nad Dnieprem w przeszłości była centrum handlu i rzemiosła. Dzielnica ta jako jedyna nie została zniszczona podczas najazdu Tatarów w 1240 roku, przez co stała się późniejszym głównym centrum życia Kijowa. Geograficznie, podobnie jak historyczny krakowski Kazimierz, Padół stanowił odrębne miasto otoczone rzeką. W 1811 roku wielki pożar strawił większość zabudowań, a późniejsze wojny doprowadziły do kolejnych zniszczeń. Dziś Padół jest bardzo klimatyczną i „swojską” częścią miasta, pełną licznych knajpek i kawiarni.

Będąc na Padole warto zajrzeć nad Dniepr, który swoją szerokością robi wielkie wrażenie! Stąd można też wyruszyć w rejs promem po rzece, który wypływa z portu kijowskiego lub wjechać funikulerem z powrotem pod Monastyr św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach, bądź metrem ze stacji Posztowa Ploszcza (Поштова площа) wyruszyć na stację Majdan Niezależności (Mайдан Незалежності).
Można oczywiście wybrać widokową drogę pieszą, która prowadzi przez uroczy park na Wzgórzu Włodzimierza (Володимирська Гірка) aż do Łuku Przyjaźni Narodów nieopodal Majdanu.

Docierając do Łuku Przyjaźni Narodów wpółszklanym mostem, nasyciwszy oczy pięknymi panoramami miasta, można zwiedzić jeszcze kilka obiektów.

Na drodze do Majdanu Niezależności znajduje się Muzeum Wody mieszczące się w 140-letniej byłej wieży ciśnień.

Obok muzeum swoją siedzibę ma Kijowski Akademicki Teatr Lalek. Odbywające się tam spektakle zalicza się do grona „magicznych”.

Majdan Niezależności
Wielki plac w sercu miasta – Majdan Niezależności (Mайдан Незалежності) , potężnie przeorany najstarszą i najnowszą historią Ukrainy. Jest to jedno z najważniejszych miejsc w mieście, które zdecydowanie powinno się odwiedzić podczas wizyty w Kijowie.

Pierwsze wzmianki o Majdanie pochodzą z XI wieku. Dotyczą Bramy Lackiej, która była bramą wjazdową do średniowiecznego grodu. Jej fundamenty można podziwiać dzisiaj pod zbudowanym w 2001 roku pomnikiem w kształcie wrót. Powstał on z okazji 1500-lecia powstania Kijowa.
Na placu znajduje się kilka ważnych obiektów. Są to między innymi: pomnik legendarnych Założycieli Kijowa – Kija, Szczeka, Chorywa i Łabedzi, czy pomnik Kozaka Mamaja. Na osi centralnej placu znajduje się kolumna z Berehynią – słowiańskim uskrzydlonym bóstwem symbolizującym niepodległość Ukrainy.

Najważniejszym wydarzeniem z jakim plac zmierzył się w ostatnich latach, a może nawet w całej swojej historii, była rewolucja nazwana Euromajdanem. Zimą 2013 i 2014 roku doszło tam do ogromnych antyrządowych, antyrosyjskich i proeuropejskich protestów, które pociągnęły za sobą szereg zdarzeń i zmieniły kierunek nie tylko polityki ukraińskiej, ale także dały Ukraińcom nadzieję na godniejsze życie oraz swobodne kontakty z Europą Zachodnią. Podczas wydarzeń zginęło 99 osób – na Ukrainie znani jako Niebiańska Sotnia, a ponad 3000 osób zostało rannych. Protesty zapoczątkowane na Majdanie rozlały się na cały kraj, a dziś w Kijowie można zobaczyć liczne pozostałości po rewolucji godności. Na samym placu i w jego okolicy spotkać można wiele zdjęć, pomników, tablic. Powierzchnia Majdanu nie została wymieniona, dalej widać jej blizny, fragmenty barykad, za którymi chowali się protestujący przed kulami berkutu. Nie jest to mankamentem i zaniedbaniem, a stanowi żywy pomnik walki o wolność.




Widoczny kwietny zegar oraz pomnik Niebiańskiej Sotni.
Pod placem znajduje się spora galeria handlowa Globus.
Ulica Chreszczatyk
Do Majdanu prowadzi szeroka handlowa ulica Chreszczatyk (Хрещатик), główna aleja Kijowa, która jest usiana mnóstwem wielkich socrealistycznych kamienic. Powstała już w średniowieczu i do dziś pełni ważną funkcję w krwiobiegu miasta. Na uliczce można znaleźć sporo ciekawych restauracji oraz budek z kawą, która w Kijowie jest wyjątkowa!
Park Maryjski
Podążając pieszo w kierunku południowo-wschodnim, ulica Hruszewskiego prowadzi od Majdanu do Parku Maryjskiego (Маріїнський парк).

W parku można natknąć się na piękny barokowy Pałac Maryjski. Zbudowany w 1752 roku dziś podczas ważnych uroczystości gości prezydenta oraz delegacje rządowe zagranicznych krajów.

Park oferuje śliczne panoramy Dniepru oraz Kijowa zbudowanego na jego lewym brzegu z tarasów widokowych.
Ulica Hruszewskiego w okolicy stacji metra Arsenalna zmienia się w ulicę Ivana Mazepy, aby po 500 metrach przejść w ulicę Ławrską. Stąd już kawałek dzieli nas od jednego z najcenniejszych i najbardziej unikalnych zabytków Kijowa – Ławry Peczerskiej.
Po drodze można zboczyć na chwilę do Muzeum Wielkiego Głodu – jednej z największych zbrodni ludobójczych w historii Europy.
Muzeum Wielkiego Głodu
Holodomor (Голодомор) był sztucznie wywołaną przez władze ZSRR, trójfalową klęską głodu, w wyniku której życie straciło 10 milionów mieszkańców Ukrainy. Zgodnie z postanowieniami sowietów, gospodarstwa domowe miały oddawać całe swoje zasoby do kołchozów na potrzeby rosyjskich miast. Istniało tzw. „prawo pięciu kłosów” – za zerwanie tej liczby kłosów zboża z pól groziła kara śmierci lub 10 lat w łagrze.

Aby zatuszować zbrodnię, władze zasiedlały opustoszałe wioski i miasta ludnością rosyjską (m.in. stąd tak wysoki jej procent w niektórych regionach). Wizyta w tym muzeum emocjonalnie jest bardzo mocna. Na niewielkiej przestrzeni znajdują się artefakty z ukraińskiej wsi dotkniętej ludobójstwem oraz księgi z nazwiskami ofiar, a także opisy całej sytuacji. Najbardziej zapadły mi w pamięć historie rodzin, które odwoziły swoje dzieci do wielkich miast i posyłały do szkół z internatem, aby uchronić je przed śmiercią z głodu, a także znaki w charkowskich parkach traktujące o zakazie grzebania zwłok, których było tak wiele, że cmentarze nie mieściły ciał.

Po niedługim czasie docieramy do Ławry Peczerskiej.
Ławra Peczerska

Ławra Peczerska (ukr. Києво-Печерська лавра) jest kompleksem świątynnym, który początkami sięga 1051 roku, kiedy to do Kijowa przybyli mnisi Antoni i Teodozjusz – założyciele pierwszego monastyru w jaskiniach na malowniczym zboczu Dniepru. Właśnie od jaskiń (pieczar) wzięła się nazwa całego obszaru.
Zasady klasztorne nakazywały mnichom życie w nieustannej modlitwie i pracy. Tutaj powstała pierwsza ruska kronika – „Powieść doroczna”. Od początków pieczary były też miejscem pochówków świętych i duchownych prawosławnych, a także książąt i hetmanów. Z kolejnymi wiekami zaczęła wzrastać liczba świątyń oraz infrastruktury obronnej i okołoklasztornej.

Ławra dzieli się na dwie części:
- Ławrę Dolną – będącą pod zarządem Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego (wstęp darmowy).
- Ławrę Górną – będącą pod zarządem państwa (wstęp płatny, cennik znajdziecie klikając tutaj).
Wspomniane pieczary mieszczą się na terenie Ławry Dolnej i z racji sakralnej funkcji nie są biletowane. Z uwagi na ciemności panujące wewnątrz warto zakupić świecę przy wejściu (koszt 10 hrywien ~ 1,67 zł).
Większość obiektów Ławry Górnej stanowią muzea. Są to muzea związane z miejscem. W kasie można kupić bilet wstępu na wieżę Wielkiej Ławrskiej Dzwonnicy, skąd można podziwiać kompleks Ławry i cały Kijów.


Głównym obiektem na obszarze Ławry Górnej jest Sobór Uspieński (Zaśnięcia Matki Bożej).

Z wieży dostrzec można także ostatni zabytek, któremu poświęcony jest wpis – górujący nad miastem posągiem Matki Ojczyzny.

Poza wspomnianymi obiektami warta uwagi jest również Nadbramna cerkiew Świętej Trójcy zbudowana na początku XII wieku w stylu staroruskim, jednak niestety podczas mojej ostatniej wizyty była ona w trakcie konserwacji zabytkowych fresków.
Muzeum historii Ukrainy w II wojnie światowej

Kompleks muzealny (ukr. Національний музей історії України у Другій світовій війні) powstał w 1981 roku w celu upamiętnienia udziału Ukrainy w II wojnie światowej. Na obszarze około 10 hektarów znajduje się ponad 300 tysięcy obiektów wojskowych i pomników.

Monumentalne figury zbudowane w socjalistycznym stylu są momentami przytłaczające i przerażające, ale mimo wszystko robią wielkie wrażenie.


Na końcu drogi przez muzeum znajduje się jeden z symboli miasta – wznoszący się na wysokość 102 metrów, gigantyczny pomnik Matki Ojczyzny.

Wysokość samej statuy wynosi 64 metry, pozostałe 38 metrów to podstawa figury. Pomnik waży 560 ton, a sam 16-metrowy miecz 9 ton.
Muzeum zbudowano w formie parku, wstęp na obszar nie jest biletowany. Płatne jest wejście do niektórych obiektów, w tym do muzeum pod pomnikiem Matki Ojczyzny, czy na taras widokowy znajdujący się na jej tarczy.

Kończąc zwiedzanie miasta w tym miejscu warto wrócić dłuższym spacerem do stacji metra Arsenalna i odwiedzić tę najgłębiej położoną stację na świecie.
Podsumowanie
Kijów to nie tylko wyprawa przez historię, ale także kulturę, której nieodzownym elementem jest kuchnia! A kuchnia ukraińska jest niezwykle bogata i smaczna. Z każdym moim wyjazdem na Ukrainę podążam „kulinarnymi szlakami”, a jedną z knajp, które mogę polecić z ręką na sercu jest sieć Puzata Chata (Пузата хата), serwująca w formie samoobsługowego baru pyszne dania kuchni narodowej.
Kijów jest miastem niezwykłym. Spędzenie tam trzech dni nie pozwoli na odwiedzenie wszystkich wartych tego miejsc. Spędzając dłuższy czas warto uzupełnić powyższą listę m.in. o Hydropark – wyspę na Dnieprze oferującą piękne panoramy prawego brzegu miasta, Cmentarz Bajkowy, Twierdzę Kijów, monumentalne osiedla dzielnicy Obolon, czy liczne muzea, takie jak Skansen Narodowego Muzeum Architektury Ludowej i Życia Wiejskiego na Ukrainie.
Stolica wschodnich sąsiadów posiada niepowtarzalną atmosferę, którą tworzą ludzie i miejsca. Poczucie swojskości i bezpieczeństwa, otwartość mieszkańców, uprzejmość i talent, którym dzielą się w formie sztuk ulicznych nie pozostawiają tego miasta obojętnym w oczach, uszach i sercach odwiedzających.
Mając tak blisko tak wspaniałe miasto warto poświęcić kilka dni i zaskoczyć się jego magią!
